Emocjonalna symulacja chodzenia
Wydany w 2016 r. Lieve Oma to krótka opowieść opracowana przez Floriana Veltmana. Możesz grać na komputerze z systemem Windows za pomocą klawiatury i myszy lub gamepada. To bardziej powieść wizualna i symulator chodzenia niż rozbudowana gra. Jednak prosta grafika i delikatna muzyka pozwalają skupić się na emocjonalnej historii bez rozpraszania się.
Jeśli kiedykolwiek byłeś na spacerze ze swoją babcią, to już wiesz, gdzie ta gra zabierze cię. Zaczynasz przy starym samochodzie babci, w lesie, przez który zwykle idziesz razem, by zbierać grzyby. Jednak żaden spacer z babcią to tylko spacer. Zamiast tego będziesz dzielić się wszystkimi swoimi zmartwieniami i obawami, gdy twoja babcia daje ci pełne miłości wsparcie.
Dzielenie się problemami z babcią
Rozgrywka jest niezwykle prosta, a ścieżka dźwiękowa to idealna muzyka w tle. Jasne jest, że Veltman chce, abyś skupił się na historii i poczuł towarzyszące jej emocje. Twoja mała postać od czasu do czasu przeskakuje między przeszłością a teraźniejszością, doświadczając dwóch różnych rozmów z tą samą osobą.
Proste, ale emocjonalne
Gdy idziesz, twoja postać w końcu zacznie mówić o tym problemy rodzinne i szkolne. Te tematy są niezwykle ogólne, ale to właśnie sprawia, że gra jest tak wyjątkowa. Wybór tak powszechnych problemów był genialny, ponieważ dziecko w grze zajmuje się problemami, z którymi prawdopodobnie sobie poradziłeś.
Tak emocjonująca jak historia, nie nie oczekuj wielkich planów ani rozdzierających serce dramatów. Jego najlepszymi cechami są prostota i możliwość powiązania, a wszystko to uchwycone w intymnym otoczeniu bez rozpraszania uwagi, z wyjątkiem okazjonalnego grzyba.
Melancholijna narracja bez emocji
Chociaż gra to emocjonująca podróż w głąb pamięci, nie ma nic więcej do Życia w Omie niż spacer i historię, która sprawi, że zatęsknisz za swoją babcią. Rozgrywka jest stosunkowo prosta, ale to dlatego, że jest drugorzędna w stosunku do samej narracji. Jeśli szukasz czegoś pełnego ekscytujących zwrotów akcji i akcji, Lieve Oma po prostu nie będzie Twoją filiżanką herbaty. Jeśli jednak tęsknisz za babcią, przygotuj się na uronienie kilku łez.