Recenzja gry Assassin's Creed Origins na PC
Assassin's Creed Origins to nadchodząca przygodowa gra akcji opracowana przez firmę Ubisoft i opublikowana przez firmę Ubisoft. Jest to dziesiąta główna odsłona serii Assassin's Creed, po Syndicate i dobrze przyjętym Rogue Warrior. Fabuła koncentruje się na teteryjnej wyspie Absteria, która znajduje się pod kontrolą rządu epoki Rewolucji Francuskiej. Grasz jako jedna z wielu różnych grywalnych postaci, każda z własną fabułą i specjalnymi zdolnościami. Tym razem jednak twoją główną misją jest powrót do Egiptu i pomoc raczkującej republice w ucieczce przed francuskimi i kolonialnymi siłami okupującymi wyspę.
W tej nowej grze dostępne są dwa tryby: tryb fabularny, który obejmuje dwie kampanie (jedna strona gry blokuje lata 16jo i 16ma, druga strona skupia się na współczesnej kampanii) oraz tryb przygodowy. Jak w większości gier z otwartym światem, w obu wersjach znajdziesz wszelkiego rodzaju zadania poboczne i łamigłówki. Moim ulubionym zadaniem pobocznym jest to, w którym jesteś częścią grupy piratów próbujących szturmować statek więzienny przewożący niebezpiecznych więźniów. Aby ominąć obronę, musisz wspiąć się po drabinkach linowych, a także zestrzelić działa pilnujące więźniów. Walka jest tu dość napięta, zwłaszcza jeśli zostaniesz postrzelony przez jednego ze strażników, którzy próbują cię aresztować. Na szczęście pomoc przychodzi w postaci helikoptera, który spada z nieba i angażuje twoją grupę w całą bitwę.
Pod względem grafiki ta gra wygląda wspaniale, chociaż nie jestem pewien, czy jest inspirowana poprzednimi grami AC, czy nie. Niezależnie od tego, nadal warto spróbować, jeśli masz taką możliwość. Jeśli nie grałeś w tę nową wersję klasycznej gry, naprawdę warto to sprawdzić.
