Kraina Umarłych: Droga do Zieleni Skrzypka
Land of the Dead: Road to Fiddler's Green to szybka strzelanka FPS oparta na popularnym horrorze George'a A. Romero Land of the Dead, również opracowanym przez Brainbox Games i wydanym przez Groove Games. Fabuła kręci się wokół grupy ocalałych, którzy muszą znaleźć wyjście z miasta opanowanego przez zombie po wybuchu ogromnej plagi, która zabija wszystkich. Gra rozpoczyna się w centrum Sankt Petersburga wzdłuż River Street, gdy gra przechodzi przez małe, ciasne drzwi, gdy grupa przedziera się przez nieumarłych. Ci, którzy przeżyli, znajdują się w motelu pełnym zombie pod mostem w Petersburgu, który stał się nową bezpieczną przystanią.
Istnieje kilka miejsc do zbadania, a ocaleni mogą w każdej znaleźć potrzebną pomoc. Zakażony mężczyzna mieszkający w motelu, Samson Stone, jest tym, który sprzedaje narkotyki i inne akcesoria na zapleczu. Prosząc o pomoc, mówi im, że jedynym sposobem na przeżycie jest odejście teraz i znalezienie sposobu na przedostanie się na drugą stronę miasta. Ale kiedy grupa wchodzi na ulice opanowane przez zombie, zombie zaczynają ich atakować, zmuszając ich do szukania broni i zapasów, aby walczyć.
Jednak gdy walczą dalej w głąb hordy zombie, grupa napotyka niezbadaną bramę strzeżoną przez uzbrojony patrol. Używając strzelby do zabicia strażników, grupa przechodzi do następnego obszaru, gdzie witają ich te same zombie i oszustów. Używając miny lądowej w pobliżu pojazdu, są zmuszeni do schowania się za drzewem, dopóki gracz nie otrzyma wystarczającej ilości amunicji, aby zabić wszystkich otaczających ich zombie. Po zakończeniu długiej bitwy będziesz musiał podjąć decyzję, w jaki sposób chcesz rozwijać fabułę. Jeśli użyjesz latarki lub latarek na swojej latarce, będziesz w stanie dostrzec okazjonalnego zombie, co pozwoli ci podstępnie poruszać się po krajobrazie, nie będąc łatwo widocznym. Możesz także użyć broni do walki w zwarciu, aby wyeliminować maruderów po drodze, chociaż użycie broni pozwoli ci zestrzelić zombie zbliżające się do ciebie z dużej odległości.
Reklama
